Marika: Chcę być człowiekiem, w którego towarzystwie dobrze się czuję

W ubiegły wtorek dowiedziałam się, że jestem egzaltowaną idealistką z tendencjami ekstremistycznymi. Ta nowa zaskakująca wiedza zmusiła mnie do refleksji. Istotnie, w niejakiej kontrze do świata, w którym w mordę dają, ja uparcie nie chcę się uczyć tak zwanego zdrowe¬go rozsądku. Przeciwnie, mój radykalizm zdaje się eskalować, mimo że swego czasu myślałam, że będzie wprost przeciwnie.  Czytaj dalej