Co zrobić, by w końcu czuć się szczęśliwą, spokojną i spełnioną? Uwierzyć, że Bóg daje nam inspirację i siłę do działania, chociażby po to, by zmieniać swoje życie i życie rodziny na lepsze – mówi Monika Sacewicz life coach, mentor i mówczyni motywacyjna. Spotykamy się by porozmawiać o szczęściu i – paradoksalnie – o pieniądzach.
Czym dokładnie jest wolność finansowa?
Wolność finansowa to taki stan naszych finansów, gdy po pierwsze nie mamy długów, po drugie mamy oszczędności, po trzecie jesteśmy w stanie pomagać innym oraz pomnażać nasze finanse poprzez inwestowanie. To taki stan w naszym życiu, gdy pieniądze są narzędziem do robienia dobrych rzeczy dla nas i dla innych ludzi.
I naprawdę każdy może być wolny finansowo?
Zdecydowanie tak. Jestem przekonana, że każdy może dojść do momentu, gdy stanie się wolny finansowo. Paradoksalnie, więcej wolności finansowej mieli nasi dziadkowie i rodzicie, ponieważ nie mieli takiej łatwości zadłużania się jak my, nie żyli w świecie nastawionym na konsumpcję, byli bardziej cierpliwi w dochodzeniu do celu, nauczeni myśleć o przyszłości i przygotowywać się do niej chociażby poprzez regularne oszczędzanie.
W dzisiejszych czasach, niestety nie uczy się dzieci i młodych ludzi zarządzania finansami. Dlatego, bardzo często po skończeniu szkoły, dostaniu pierwszej pracy, popadają w długi, z których trudno jest się wydostać. Naprawdę rzadko długi spowodowane są okolicznościami losowymi typu pożar czy śmierć. Zdecydowanie częściej są konsekwencją nieprzemyślanych decyzji, podejmowanych pod wpływem impulsu, otoczenia, nieposkromionych zachcianek itp. Aby odwrócić ten stan rzeczy, potrzeba stanowczych decyzji, konsekwencji i cierpliwości, a nagrodą będzie dojście do miejsca wolności finansowej.
Dlaczego Pani zajmuje się edukacją finansową?
Ponieważ zależy mi na tym, by każdy mógł świadomie zarządzać swoimi pieniędzmi, tak by jego potrzeby były zaspokojone i mógł jeśli tylko zechce, pomagać inny ludziom. W swojej pracy jako coach i mówca, często spotykam się z kobietami, które są w bardzo trudnej sytuacji finansowej i szukają pomocy dla siebie. Wiedzą, że jest na rynku wiele narzędzi do zarządzania finansami, ale szukają czegoś więcej. Szukają podstaw do zdrowego, duchowego podejścia do finansów oraz nadziei na dobre zakończenie.
Duchowe podejście do finansów? To możliwe?
Tak. Dlatego wybrałam Edukację Finansową Crown. To skuteczne narzędzie do poprawy sytuacji finansowej oparte na wiedzy zawartej w Biblii. Daje ono duchowe wytyczne do odpowiedzialnego zarządzania naszym majątkiem oraz praktyczne wskazówki, dzięki którym liczymy każdą wydaną złotówkę, planujemy wydatki, sporządzamy harmonogram spłaty długów itp.
Czy to nie grzech – ta nasza ziemska troska o finanse?
No właśnie, tutaj jest sedno sprawy. Biblia pełna jest tekstów o pieniądzach. One same w sobie nie są ani dobre ani złe, to my nadajemy im określoną wartości poprzez to co z nimi robimy. Biblia jasno mówi, że korzeniem wszelkiego zła jest miłość do pieniędzy. Złe nie są pieniądze same w sobie, ale nasza miłość do nich i tego, co one dają. Biblia nazywa człowieka, który zarządza swoim majątkiem zgodnie z Bożymi zasadami: mądrym, roztropnym i daje obietnicę błogosławieństwa. Dlatego myślenie o finansach, nawet modlenie się o nie, nie jest grzechem a wyrazem naszego posłuszeństwa. Aby tak się mogło stać, trzeba najpierw poznać Boże zasady opisane w Biblii i stosować je w praktyce.
Co by Pani poradziła kobietom, które mają długi i nie mogą z nich wyjść. Tyle z nas żyje z kredytem na głowie, zaciąga pożyczki na ważne uroczystości, jak wesele. Jak uniknąć tragedii jaką spotkała bohaterkę filmu Placu Zbawiciela, która znalazła się w finansowych tarapatach?
Jest takie powiedzenie: pokaż mi swój wyciąg bankowy, a powiem ci jakie jest twoje życie, jakie są twoje życiowe priorytety. Dlatego często pracę ze swoimi klientkami zaczynamy od określaniu życiowych priorytetów, tego co jest dla nas naprawdę ważne, jak chcemy by nasze życie wyglądało.
Dopóki nie mamy określonych naszych życiowych wartości, będziemy żyć realizując pragnienia innych ludzi. Dodatkowo, ponieważ boimy się ocenienia, odrzucenia, tego co pomyślą inni, dlatego realizujemy pomysły, naszych rodziców, ciotek, babć i koleżanek z pracy. Jesteśmy odpowiedzialne za nasze życie tu na ziemi i w wieczności. Jesteśmy współodpowiedzialne wraz z mężem za życie naszych dzieci i naszych coraz starszych rodziców. Musimy nauczyć się żyć zgodnie z naszymi wartościami. To tyle i aż tyle.
Ponieważ życie w niewoli długów i braku środków do codziennego życia wpływa bezpośrednio na jakość naszego życia oraz ludzi nas otaczających, powinniśmy zrobić wszystko, aby naprawić tę sytuację.
Od czego zacząć?
Wszystko zależy od tego w jakim momencie życia jesteśmy. Trudno jest dać uniwersalną poradę, ale co do zasady przede wszystkim zaprzestajemy zapożyczania się i jak najszybciej spłacamy swoje długi. I mam tu na myśli głównie kredyty konsumenckie i zadłużenie na kartach kredytowych. Być może trzeba będzie się przekwalifikować zawodowo, by znaleźć lepiej płatną pracę, być może trzeba będzie sprzedać coś, co już mamy by spłacić długi, itd.
Jak dbać o nasze domowe budżety na co dzień?
Przede wszystkim musimy zrobić taki budżet! Często słyszę od ludzi, że nie robią budżetu, bo maja to wszystko w głowie. To błąd, trzeba na kartce czy komputerze stworzyć budżet domowy. A żeby to zrobić, musimy mieć wcześniej listę naszych wydatków. Żeby zobaczyć na co naprawdę wydajemy pieniądze należy jeszcze wcześniej zbierać wszystkie paragony, itd.
To jeszcze nie jest takie trudne, bo najtrudniejsza jest potem dyscyplina trzymania się budżetu. Dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku aż dojdziemy do miejsca wolności finansowej. To wymaga czasu i siły charakteru, ale jest osiągalne dla każdego kto tego naprawdę chce. I można zrobić to tak by, nasze pieniądze były częścią Bożego planu, przynosząc ludziom pożytek. Więcej o efektywnym planowaniu budżetu będę mówiła na październikowej konferencji „FF. Financial Freedom. Droga do wolności finansowej”, na którą już teraz serdecznie zapraszam.
Rozmawiała Katarzyna Magdalena Domańska
Więcej informacji o konferencji:
www.ethics.pl
Monika Sacewicz
Monika Sacewicz jest chrześcijańskim life coachem, mentorem i mówcą. Jest także właścicielka firmy Nawigator Zmian, w której pomaga ludziom obierać właściwy kierunek, tak by przeszli z miejsca frustracji do efektywnego działania. Poprzez wykłady, coaching, konsultacje i kursy on-line pracuje nad tym, by kobiety miały więcej czasu i pieniędzy oraz pracę zgodną ze swoim powołaniem, by mogły spełniać swoje marzenia. Pomaga im w stawaniu się kobietami szczęśliwymi, spełnionymi i wywierającymi dobry wpływ na swoje otoczenie. Pomaga również w określaniu ścieżki zawodowej wykorzystując Career Direct i Personality I.D. Z wykształcenia jest teologiem, doradcą zawodowym i coachem personalnym. Od 2010 r. jest liderem i mówcą Edukacji Finansowej Crown, organizatorem szkoleń i konferencji na temat zarządzania finansami w oparciu o wartości chrześcijańskie. W finansach zdobywała wykształcenie jako samodzielna księgowa, pracując w biurze rachunkowym, a potem przez 3 lata prowadząc finanse jednego z najszybciej rozwijających się Kościołów w Polsce.
www.nawigatorzmian.pl