Jak uniknąć cierpienia? 10 lekcji

MASZ WSZYSTKO, czego potrzebujesz. Jesteś w najlepszym dla
siebie ciele. W najlepszym momencie życia. W najlepszych okolicznościach. Wśród najlepszych ludzi. Nie marudż. Nie narzekaj. Nie popędzaj siebie ani rzeczywistości. Uśmiechnij się.

Kiedy Elizabeth znalazła swojego guru na Bali, ten polecił jej, by się uśmiechała. Nie, że w ogóle, w życiu, ale w czasie medytacji. Miała codziennie siedzieć i się uśmiechać. Pół godziny. Godzinę.
Bohaterka Jedz, módl się i kochaj (w filmie gra ją Julia Roberts — specjalistka od szerokiego uśmiechu) posłuchała. Jeśli znasz książkę albo film, to wiesz, o co chodzi, ale i tak przypomnę — Elizabeth przyjechała na Bali w totalnej rozsypce po tym, jak zrujnowała sobie życie. Rozwiodła się z mężem, straciła sporą część majątku i poczucie stabilizacji. Wyruszyła w podróż, by zbudować coś na nowo, i jest tak zdesperowana, że siedzi i się uśmiecha.

Dlaczego musimy szukać powodów do uśmiechu?
Nie musimy. Pewnie są ludzie bardziej i mniej pogodni z natury.
Ci od szklanki w połowie pustej i w połowie pełnej. Generalnie jednak większości z nas nie jest specjalnie wesoło. Przyczyna jest podobno atawistyczna. Nasz mózg przystosowany jest do znajdowania zagrożeń tam, gdzie ich nie ma, i węszenia kłopotów tam, gdzie do
nich naprawdę daleko. Na wszelki wypadek. Bo lepiej przestraszyć
się szelestu w krzakach i uciec, niż zignorować pytona i dać się zjeść
w kwiecie wieku, czyli w wieku reprodukcyjnym, ważnym dla
przetrwania gatunku. Lepiej bać się każdej burzy, niż zginąć od jednego pioruna.

To fragment siódmej – z dziesięciu – lekcji napisanych przez Agnieszkę Passendorfer na podstawie jogasutr Patandżaliego. Książka pt.: „10 lekcji jogi. Jamy i nijamy w codziennym życiu” jest pewnego rodzaju komentarzem do tych jogasutr – czyli zbioru krótkich zdań na temat jogi. W tych zdaniach, które powstały na przełomie IV i V wieku naszej ery nie chodzi o moralizowanie czy nakazy. To raczej katalog zasad prowadzących do szczęścia i sposobów na unikanie cierpienia (takie jak np. zadowolenie-uśmiech, umiar, czystość, samopoznanie, poddanie się Bogu). Są one niezwykle przydatne w trudnych momentach życia: gdy jesteśmy zagubieni, doświadczamy kryzysu czy bólu. Są sposobami na lepsze i szczęśliwsze życie.

Agnieszka Passendorfer, 10 lekcji jogi. Jamy i nijamy w codziennym  życiu, wyd. Sensus, fot. http://agapejoga.pl/