Beata Pawlikowska: nowe możliwości uczą nowego sposobu myślenia

„Kalkuta. Siódma rano.
Wiza do Bangladeszu. I gorąca kawa.
A nie, przepraszam.
Gorąca kawa. A dopiero potem wiza do Bangladeszu.
Wyszłam na ulicę. Naciągnęłam kaptur na głowę. Ach, dzięki ci,
Boże, że zabrałam w tę podróż puchową kurtkę z kapturem! Zazwyczaj
podróżowałam z ciepłym polarem. Był fantastyczny, bo ogrzewał
i zatrzymywał wiatr, ale miał też wady. Był duży i dość ciężki. Zajmował
prawie pół plecaka. W porównaniu z nim ta moja nowa kurtka
puchowa to cud świata. Można ją upchnąć w woreczek wielkości pięści
i waży tyle, co garść piór. No i ma kaptur!
Ściągnęłam mocniej sznurki przy szyi.
Dokąd dalej?…

Dokąd dalej?…
Miasto jeszcze spało. Bary, restauracje i nawet budki uliczne były
jeszcze zamknięte. Może to tylko na tej dziwnej uliczce wciśniętej
między domy. Jest już przecież prawie siódma rano!
Ludzie na pewno siedzą w ciepłych barach i piją gorącą kawę.
Prawda?
Tak byłoby w centrum Krakowa i Warszawy, tak byłoby w starej
części Bogoty, Limy i Rio de Janeiro. Tak byłoby w Nowym Jorku
i w Londynie.
Ale tak wcale nie jest w Kalkucie.
Hej ho!
Podróżowanie to nieustanna nauka czegoś nowego. Kiedy już myślisz,
że coś znasz i rozumiesz, życie od razu popycha cię do miejsca,
gdzie wszystkie znane ci zasady po prostu nie istnieją.
Bo w gruncie rzeczy nie ma zasad. Nie ma niczego takiego, co
można by uznać za „normalne” i „oczywiste” w danej sytuacji. To
może być normalne tylko w odniesieniu do konkretnego przypadku,
a ludzie odruchowo przyjmują, że jeśli tak jest „zawsze” w miejscach,
które znam, to znaczy, że tak jest wszędzie.
Ale nie jest.
Nie ma niczego stałego.
Nie ma niczego, co jest „zawsze”.
A życie to niekończąca się lekcja nowych możliwości.
Bo nowe możliwości uczą nowego sposobu myślenia. Rozsuwają
perspektywy i horyzonty. Otwierają to wszystko, co było zamknięte,
a ty nawet nie zdawałeś sobie z tego sprawy.
I w podróży jest oczywiście tak jak w życiu”.
Fragment  książki Blondynka nad Gangesem, Beata Pawlikowska, s. 31-32, Edipresse książki /Fot. © Beata Pawlikowska.

→ Pytanie coachingowe: Czego potrzebujesz, by nauczyć się pełniej żyć?