Przez wiele lat prowadziłam przedziwne podwójne życie: na zewnątrz byłam uosobieniem sukcesu (zgodnie z tym, jak jest on zdefiniowany przez nasze społeczeństwo), a w głębi serca miałam poczucie, że jestem nieudacznikiem, toczyłam potajemne zmagania z objawami sugerującymi problemy i miałam coraz większe trudności z zapanowaniem nad własnym życiem. Musiałam stracić wzrok, a moje małżeństwo musiało się rozpaść, żebym wreszcie zrozumiała, że istnieje prostszy sposób.
To fragment książki „Twoje okno tolerancji” , która opowiada o tym, jak Elizabeth Stanley – autorka – rozwiązała problem wewnętrznego rozdarcia i jak metody i naukowe koncepcje mogą pomóc każdemu z nas osiągać większą odporność psychiczną.
Książka nie jest kolejnym poradnikiem (nic w tym złego), jest raczej naukowym przewodnikiem a raczej programem życiowej zmiany – o tyle niebanalnym, że popartym doświadczeniem nie tylko autorki ale wielu ludzi, którzy wzięli udział w tym projekcie i wiedzą czym jest stres, uraz psychiczny, trauma.
Książka nie jest łatwa, choć czyta się ją jednym tchem. Jest kopalnią wiedzy i inspiracji, dlatego warto wyposażyć się w zeszyt i notować przemyślenia i ważne kroki do podjęcia i opracowania planu osiągnięcia celów. Podczas lekury, z rozdziału na rozdział, poczujemy, że odzyskujemy kontrolę nad życiem, że wraca nam poczucie sprawczości, stajemy się bardziej świadomi i skuteczni.
Książka nie jest dla każdego. Jest dla tych, którzy chcą świadomie i konsekwentie dążyć do zmiany swojego życia na lepsze, na szczęśliwsze, uznając, że droga, którą przebędą będzie trudna ale że nie będą nią kroczyć sami. Elizabeth obiecuje być troskliwą, acz wymagającą towarzyszką.
Książka nie jest rozwiązaniem Twoich problemów. Jest za to doskonałym fundamentem do budowania siły i sprawczości. Bazując na niej, możemy z nadzieją odkrywać swój potencjał, odporność na stres i obciążenia psychiczne. Autorka przygotowała dla swoich czytelników plan i narzędzia, które mają im pomóc w a) zrozumieniu tego jak funkcjonujemy (ciało i umysł), b) w podejmowaniu lepszych decyzji, takich by nie wywoływaly w nas niepokoju lub nie zwracały uwagi na nasze niedoskonałości.
Książka – jeśli tylko podejmiesz taką decyzję – może zmienić Twoje życie. Przy czym, warto podkreślić, samo przeczytanie jej to za mało [mimo, że książka ma ponad 670 stron], by zobaczyć rezultaty. Jeśli „Twoje okno tolerancji” ma Ci pomóc, warto lekturę dawkować i zrobić własny plan rozwoju i zmiany, rozpisany na tygodnie. Z pewnością będzie to fascynująca podróż wgłąb siebie, obfitująca w przygodę ale też zapowiadająca szczęśliwe zakończenie. Warto spróbować.
Elizabeth Stanley, „Twoje okno tolerancji”, tłum. Joanna Sugiero, Wydawnictwo Sensus, Helion S.A, 2021
fot. https://elizabeth-stanley.com/
