Chata Magoda, czyli jak wieść życie spełnione

Życie swoje jako drogę widzę. Moja droga doprowadzi­ła mnie na bieszczadzką wieś. Imałam się różnych za­wodów, szkoliłam się wytrwale w różnych dziedzinach. Szukałam własnego miejsca. Przeprowadzałam się wie­le razy, ciągle jednak czując, że to nie to. Miotając się od jednego pomysłu na życie do drugiego, poznawa­łam wielu ludzi. Niektórzy z nich nadal są moimi przyjaciółmi, chociaż jestem już daleko, nie tylko w sensie przestrzeni.

Zaczęłam wszystko od początku w wieku, w którym inni odcinają już kupony. To mnie akurat nie przeraża, wszak Frank Lloyd Wright ukończył prace nad projektem Muzeum Guggenheima, mając dziewięćdzie­siąt jeden lat, a Ichijirou Araya zdobył górę Fuji, gdy miał lat sto! Nigdy nie jest za późno. Ale żeby gdzieś dojść, trzeba zacząć iść.Trzeba być w drodze.

Tak zaczyna swoją opowieść Jagoda Miłoszewicz, która wraz z mężem Maćkiem wyjechała z miasta w poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi. Znalazła je w Bieszczadach, gdzie mieszka od dziesięciu lat, i jak sama twierdzi, wciąż się uczy i nabiera pokory.

Jak to się wszystko zaczęło?

W 2004 roku Jagoda i Maciek podjęli decyzję o rezygnacji z życia w mieście i postanowili się przeprowadzić na wieś. Nie chcieli budować nowego domu. Pod Rzeszowem znaleźli chatę z bali z 1930 roku i przenieśli ją w całości w Bieszczady. Tak powstała Chata Magoda, w której zaczęli przyjmować gości i prowadzić gospodarstwo agroturystyczne. Później wyremontowali jeszcze drugą, prawie stuletnią chatę, bojkowską. Mieszkają z piątką zwierząt, mają przydomowy ogród ziołowo-warzywny, hodują kozy, produkują na własne potrzeby ser. Starają się żyć samowystarczalnie i ekologicznie, ale przede wszystkim cieszyć się każdym dniem. Bogaci o lata doświadczeń, postanowili swoją przygodę opisać w książce. Dzięki niej, każdy dostaje nadzieję, że warto spełniać marzenia. Jeśli ktoś pragnie porzucić miasto by żyć prościej i bliżej natury, tak książka będzie wspaniałym drogowskazem.

„Chata Magoda. Ucieczka na wieś” to nie tylko opowieść o Jagodzie i Maćku, lecz także poradnik, w którym szczegółowo opisanych zostało wiele praktycznych tematów, takich jak: przenoszenie chaty, naturalna oczyszczalnia wody, przydomowa wędzarnia, z czego żyć na wsi, prowadzenie ekologicznego domu, ogrzewanie czy urządzanie wnętrz. Poza tym autorka podzieliła się w książce przepisami na potrawy, które gotuje gościom, oraz poradami na temat rękodzieła (wiklina, lepienie w glinie, patchwork czy metamorfozy starych rzeczy), dzięki któremu można nadać domowi niepowtarzalny klimat. Zebrany materiał został ułożony wedle por roku, które organizują życie na wsi. Wszystko zaczyna się wiosną. Początek to szukanie ziemi, zakup domu, remont, sadzenie roślin… Lato to czas kulinarnego przepychu. Jesienią trzeba przygotować się do zimy. Zimą jest wreszcie czas na sprawy odkładane „na potem”… Przede wszystkim jednak „Chata Magoda. Ucieczka na wieś” to książka o spełnionym życiu i o tym, że warto uwierzyć we własne marzenia, bez względu na wiek i miejsce z którego pochodzimy.

chata-magoda-ucieczka-na-wies

(fot. Chatamagoda.pl)