5 lat młodsza w 5 tygodni. Możliwe? Agnieszka Mielczarek przekonuje, że tak

Wygląd 25-latki po czterdziestce, bez ingerencji chirurga? Czy to w ogóle jest możliwe? Okazuje się, że tak i Agnieszka Milczarek jest tego żywym dowodem. W swojej pracy jako coach żywienia na co dzień spotyka osoby, które dostrzegają u siebie zbyt szybko postępujące procesy starzenia i chciałyby poprawić własny wygląd, ale nie potrafią tego osiągnąć, zmagają się z trudnościami i nie wiedzą, jak je pokonać. Teraz żona Pascala Brodnickiego dzieli się cennymi poradami, które pomogą kobietom dokonać życiowych zmian oraz osiągnąć świeży i młody wygląd. 

Jest Pani coachem zdrowia i żywienia. Raczej słyszy się o coachingu osobistym czy zawodowym. Czy mogłaby Pani opowiedzieć, na czym polega Pani zawód? Co Panią popchnęło, by rozwijać się w tym kierunku?
Coaching to taka metoda pracy z klientem na tu i teraz , która pomaga w realizacji celów, poprzez wydobycie motywacji, rozwiązań i wewnętrznej siły by satysfakcja jakiej się spodziewamy realizując ten cel w naszym świecie zaistniała. Bardzo często w obecnych czasach pragniemy zmienić nasze życie, to jak się odżywiamy, ile ważymy, jak wspieramy naszą wewnętrzną równowagę. Coaching jest idealnym rozwiązaniem i metodą pracy właśnie w obszarze zmiany nawyków żywieniowych, diety i ogólnie pojętego dobrostanu naszego życia. Działa terapeutycznie na tu i teraz. Ważne jest jedynie pracować z osobą , która ma uprawnienia to pracy tą metodą, warto sprawdzić dyplom, certyfikat, trafić do kogoś kto ma dobre opinie.

W Pani książce 5 lat młodsza w 5 tygodni pojawia się wiele elementów składowych na tytułową „młodość”. Między innymi odpowiednia dieta, ćwiczenia, a nawet sposób myślenia. Kim jest osoba młoda? Czy to twarz bez zmarszczek, czy jednak chodzi tu o coś więcej?
Młodość to nie tylko brak zmarszczek a wręcz w dzisiejszych czasach nadużywania dobrodziejstw medycyny estetycznej młodość nie jest nawet równoznaczna z brakiem zmarszczek. To raczej stan ducha, emocji, energia jaka nam towarzyszy od rana w ciele , w ciele idealnie odżywionym, zdrowym, gdzie zmarszczki są śladem wczorajszego uśmiechu i życia pełną piersią. Młodość do zdrowy organizm, na którym możemy polegać, twórcze podejście do swego życia, i radość z małych rzeczy na codzień.

Pisze Pani w swojej książce o miłości do natury i o jej niezwykłych właściwościach, mówi Pani wręcz o jej wszechmocy. Co jest takiego w naturze, w naturalnych produktach czy to spożywczych, czy pielęgnacyjnych, co Pani tak podziwia?

Wszystkie fitozwiązki, antyoksydanty utrzymujące nasze ciało w dobrej formie, nie tylko skórę ale również pozostałe ograny- znajdują się w roślinach. Mielone goździki, cynamon, kurkuma, chili, szpinak, jagody, to bomby przeciwstarzeniowe. Natura jest źródłem całego naszego dobrostanu, kontakt z nią, i umiejętne korzystanie gwarancją szczęśliwego , zdrowego życia. W moich książkach staram się pokazać jak z niej korzystać, zainspirować pysznymi , idealnie doprawionymi i zdrowymi daniami , ale także mądrą pielęgnacją. Dużo lepsze rezultaty uzyskamy regularną 15 minutową darmową jogą twarzy w naszej łazience niż jakimkolwiek zabiegiem kosmetycznym. Sekret tkwi w regularności i odżywianiu.

Jako specjalistka, jak ocenia Pani sposób odżywiania Polaków i Polek? Z jednej strony bardzo przywiązanych do tradycyjnego, niekoniecznie zdrowego czy odżywczego, jedzenia, a z drugiej coraz częściej słyszy się o różnych nietolerancjach pokarmowych, chorobach, ale też modach, na przykład na diety bezglutenowe czy wegańskie. Jak to wygląda z Pani doświadczenia, czy jako społeczeństwo starzejemy się?
W moim gabinecie Coachingu Zdrowia i  Żywienia w Warszawie wykonuję wszystkie badania na alergie i nietolerancje pokarmowe a także przeprowadzam badania flory jelitowej. Także widzę na podstawie wyników z jakimi najczęściej alergiami się borykamy , co jest ich przyczyną jeśli chodzi o pokarmy. Niestety dieta bezglutenowa nie jest modą a wśród większości moich klientów alergia na gluten i zboża jest jedną z silnej alergizujących. Objawy są najróżniejsze od wzdętego brzucha pod koniec dnia, zatrzymania wody, opuchlizny po migreny, trądzik nie zależnie od wieku, i chory autoimmunologiczne. Także w przypadku walki z kilogramami czy kłopotami ze zdrowiem związanymi z immunologią i reakcją alergiczną zalecam odstawienie wszystkich produktów mącznych na czas 3 -4 tygodni jeśli nie stać na nas na dobre , wiarygodne badania na alergie pokarmowe-bo nie wszystkie są warte polecenia. Wtedy ponownie wprowadzamy gluten i zboża by sprawdzić jak organizm zareaguje po okresie karencji, ważne jest też jak w tym czasie się czuliśmy. Co do diety wegańskiej jestem jej gorącą orędowniczką z wielu powodów. Po pierwsze -weganizm to filozofia życia , która z szacunkiem i miłością traktuje zwierzęta. Ja osobiście nie zgadzam się na to w jakich warunkach hoduje się zwierzęta i w jakich warunkach są one pozbawiane życia. Po drugie weganizm uruchamia pomysły na roślinne posiłki tym samym dostarczamy sobie dużo więcej wartościowych fitozwiązków ważnych dla naszego ciała, ducha, pięknego wyglądu. W moich książkach są wyłącznie przepisy roślinne , wegańskie, bezglutenowe. Wprowadzenie choć kilku takich posiłków do tygodniowego menu będzie już ogromną korzyścią dla zdrowia. A dieta Polaków kiedyś była doskonała. Mało mięsa za czasów tzw « komuny » rekompensowano innymi dodatkami, barszczami na zakwasach, domowymi przetworami, w ogóle gotowano…więc kiedyś było nieźle, teraz jest dużo gorzej . Wchodzimy z smutne statystyki krajów wysokouprzemysłowionych , gdyż to co ląduje na naszych stołach jest mocno już przetworzone, smakowe twarożki, gotowe sosy do makaronów, gotowe dania.. fast food, słodycze z tłuszczami utwardzanymi… nasze dzieci zaczynają bardzo chorować, zmiany widać chociażby w ich wadze. Jesteśmy najszybciej tyjącym młodym pokoleniem Europy, czas to zmienić, zainspirować do innych nawyków, innego gotowania, spędzania czasu.

Często wspomina Pani o potrzebie zmian i odnalezieniu równowagi w życiu. Nie jest to łatwe. Ale jeśli już zdecydujemy, że to konieczne, to jaka jest, według Pani, najskuteczniejsza metoda zmotywowania się do wprowadzenia zmian teraz, a nie w bliżej nieokreślonym jutro?
Najskuteczniejsza będzie metoda małych kroków. Zacznę jeść no owsianki na śniadania, ze świeżymi owocami pestkami słonecznika etc a słodycze będę jeść tylko w weekendy. Potem dołóżmy sobie nauczę się gotować 2 zupy warzywne i zastąpię nimi 2-3 kolacje w tygodniu. Następnie dokładam 2 razy w tygodniu szybki 30 min spacer z muzyką na uszach. Kolejny krok:
nauczę się regularnej relaksacji 10 minutowej i będę ją codziennie powtarzać przed snem. Kiedy rozbijemy nasze cele na poszczególne tygodnie będzie nam łatwiej. Poszukajmy też tego co nas osobiście motywuje: ja schudnę i lepiej się poczuję to co się dla Ciebie stanie ważnego? i pamiętaj o tym codziennie- chcesz tak się czuć by to się zadziało.
Na zakończenie chciałabym zapytać, co wpływa na Pani dobre samopoczucie? Jak odnalazła Pani te rzeczy w swoim życiu?
Odnalazłam je mocno szukając ich na swojej drodze, studia coachingowe pozwoliły mi na szybkie dotarcie do konkretnej wiedzy dzięki moim wykładowcom, badaniom. Ale też moja własna życiowa historia sprawiła , że na początku swojej życiowej drogi miałam bardzo jasno określoną drabinę wartości-coś do czego ludzie dochodzą w obliczu osobistych tragedii lub po prostu pod koniec życia-ja musiałam się z tym zmierzyć jako dziecko. To co kiedyś było moją traumą i trudnym doświadczeniem przekułam w we własną siłę i kiedy dołożyłam konkretne wyuczone umiejętności wszystko doskonale się sprzęgło -a teraz chcę się tym dzielić dalej…bo wszystko dzieje się po coś a mnie zależy by zostawić naszym dzieciom lepszy świat.

Rozmawiała Izabela Osiadacz Ravelo.pl

→ Pytanie coachingowe:  Co dziś najbardziej burzy Twoją równowagę jeśli chodzi o zdrowie?